Start-up’owcy mają szczęście. Biznes patrzy na ich porażki z odrobiną sympatii, bo przecież to tylko kolejne doświadczenie w drodze do osiągnięcia sukcesu. Takie przymrużenia oka nie znajduje już uzasadnienia u dojrzałych, ugruntowanych na rynku firm. Każdy błąd kosztuje ich zarówno wizerunkowo, jak i finansowo. Niezależnie jednak w jakim stadium budowania biznesu jesteś: