Twoje standardy w kolejności płacenia faktur mogą spowodować zatory płatnicze zupełnie nieświadomie.
Nie płacisz – masz problem,
płacisz z opóźnieniem – masz problem.
Sytuacje takie negatywnie wpływają na nasze samopoczucie. Jak sobie z tym poradzić?
Puste kieszenie nie wpływają na dobre rozwiązania. Towarzyszący temu stres generuje dodatkowe kłopoty np. z pracownikami, rodziną, ze zdrowiem.
Warto skupić się zatem na stworzenie takich mechanizmów w firmie, by nie dopuścić do braku finansów;)
Ale gdy się już zdarzy, że nie mamy pieniędzy to…
Zapytaj siebie:
Jaką mam mieć kolejność płacenia, gdy mam zatory płatnicze?
Jak mam wytłumaczyć się kontrahentowi, gdy na czas nie zapłacę faktury?
Odpowiedzi są bardzo ważkie. Negatywny stres w takiej sytuacji może być złym doradcą i podpowiedzieć Ci, żeby nic z tym nie robić. Spowoduje to dalsze komplikacje i niepotrzebne nawarstwienie kłopotów.
Co zatem robić?
Biegnij i… DZIAŁAJ!
Strach ma wielkie oczy. Zamiast tracić czas na unikanie kontrahenta,
u którego masz długi – ROZMAWIAJ:)
Stres związany z trudną komunikacją z kontrahentem będzie lepszym rozwiązaniem niż stres związany z brakiem perspektyw, strachem przed komornikiem, strachem przed konkurencją.
NEGOCJUJ!
Tylko TY doskonale wiesz, jakie posiadasz długi i co dla Ciebie jest w tej sytuacji najlepsze. Nie bo nie, nie jest dobrym argumentem w rozmowie;(.
NETWORKUJ!
Buduj relacje w tym ważnym momencie. Nowe kontrakty pozwolą Ci na szybsze wyjście z dołka finansowego. Pozwolą na dodatkowe rozwiązania prowindykacyjne.
ZACZNIJ ZARZĄDZAĆ RYZYKIEM!
Pozbądź się stresu tam, gdzie możesz. Po co go karmić?
Lepiej niwelować do minimum.
Istnieje wiele rozwiązań, by stres zastąpić poczuciem bezpieczeństwa i swobodą działania. Wolna głowa daje wiele możliwości kreatywnego podejścia do biznesu!
Jakie?
Zapytaj;)
Dorota
http://www.kancelariapdk.pl
pracowniapdk.wordpress.com 